Warszawski startup Bringy uruchomił kampanię crowdfundingową innowacyjnego psiego gadżetu. Piłka z wbudowanym sensorem umożliwia zbieranie precyzyjnych danych ze wspólnych zabaw i treningów. Dzięki nim właściciele dowiedzą się w jakiej kondycji jest ich pies i jak dużo aktywności fizycznej potrzebuje.
Gadżet od Bringy został zaprojektowany z myślą o świadomych właścicielach psów, którzy chcą lepiej rozumieć swoich podopiecznych. Nowoczesna technologia, którą wykorzystują również profesjonalni tenisiści, została zamknięta w uwielbianej przez psy zabawce. Piłka Bringy umożliwia monitorowanie aktywności czworonoga oraz dopasowywanie treningów do jego indywidualnych wymagań oraz kalendarza właściciela. Ćwiczenia z Bringy są w pełni bezpieczne, a gry z elementami rywalizacji – jeszcze bardziej ekscytujące.
Wstrząsoodporny czujnik ukryty w tej wytrzymałej piłce dokładnie śledzi jej ruchy. Bringy pozwala na zbieranie dużej ilości danych, dzięki którym dokładnie mierzy i monitoruje m.in. odległość jaką przebiegł pies, goniąc piłkę, jak szybko ją przyniósł lub jak wysoko skoczył, by ją złapać. Informacje gromadzone podczas zabaw są procesowane przez zaawansowane algorytmy, które modyfikują kolejne treningi i spacery zgodnie z aktualnymi potrzebami i możliwościami każdego psa, niezależnie od jego wielkości czy kondycji.
– Będąc wielkim miłośnikiem czworonogów i jednocześnie fanem przydatnych gadżetów, wpadłem na pomysł użycia zaawansowanych czujników w grach z moim pupilem, aby lepiej go zrozumieć. Bringy zapewnia inteligentne połączenie pomiędzy ludźmi a zwierzętami. Z naszą technologią każdy może zostać najlepszym przyjacielem swojego psa – mówi Piotr Jasiński, założyciel Bringy.
Bringy ma również swoją dedykowaną aplikację mobilną. Można w niej analizować postępy psa oraz otrzymywać powiadomienia dotyczące jego samopoczucia. Aplikacja podpowie użytkownikom np. kiedy powinni zwiększyć lub zmniejszyć intensywność zabaw, podać psu wodę czy zakończyć spacer. Ponadto za pomocą smartfona można sprawić, by piłka świeciła w ciemności lub wydawała dźwięk ułatwiający jej znalezienie. Bateria umieszczona w gumowej piłce wystarcza na 45 godzin nieprzerwanej zabawy i może być w łatwy sposób ładowana.
Najtrudniejsze prace technologiczne, budowę prototypu oraz testy wytrzymałościowe Bringy ma już za sobą. Teraz zbiera środki na uruchomienie masowej produkcji piłki. Startup rozpoczął właśnie kampanię w serwisie Kickstarter. Ci, którzy wesprą projekt jako pierwsi, mogą kupić piłkę już za 45 dolarów.
(RED)
Autor/Redaktor publikacji
Ostatnie publikacje
e-Biznes04/03/2025Marzą o własnym biznesie, ale brak wiary w siebie powstrzymuje je
Polecamy27/02/2025Jaki będzie 2025 rok na polskim rynku nieruchomości komercyjnych?
Technologia27/02/2025Były pracownik jako cyberzagrożenie?
Art. Sponsorowany20/02/2025Krok po kroku: Jak wdrożyć terminal płatniczy w swojej firmie?