Choć zaufanie klientów do wirtualnych operatorów rośnie, to na ich temat wciąż narasta się wiele mitów. Wydarzenia rynkowe, zmiany przepisów to czynniki, które dla przeciętnego użytkownika usług telekomunikacyjnych wciąż są skomplikowane. Właśnie w ten sposób pojawiają się nieprawdziwe informacje, które czas obalić.
Mit 1 – Wirtualni operatorzy mają niższe ceny, bo nie są objęci takimi samymi przepisami prawnymi jak operatorzy GSM
Nieprawda. Mniejsi operatorzy, działają na takich samych zasadach jak Ci najwięksi, znani z telewizyjnych reklam. Prawo telekomunikacyjne obowiązuje wszystkich operatorów w taki sam sposób. Nie ma, więc możliwości, aby któryś z nich miał uprzywilejowaną pozycję. Z kolei lepsze oferty i niższe ceny u mniejszych operatorów to efekt braku konieczności utrzymania infrastruktury (tzw. masztów) oraz braku rozbudowanej sieci salonów sprzedaży. To sprawia, że oferty mniejszych operatorów nie muszą uwzględniać kosztów ich utrzymania, przez co ceny dla klientów są atrakcyjniejsze.
Mit 2 – U mniejszego operatora mamy większe ryzyko utraty numeru
Istnieje przeświadczenie, że mniejsi operatorzy są mniej stabilni, a przez to mogą zakończyć swoją działalność. Może to stwarzać poczucie możliwości utraty numeru. Nic bardziej mylnego. Każdy mniejszy operator, zwany też fachowo wirtualnym, korzysta z infrastruktury operatora, który posiada wspomniane już maszty. Między nimi podpisana jest umowa, która gwarantuje utrzymanie ciągłości działania numeru i świadczenia usługi telekomunikacyjnej.
Mit 3 – Mniejsi operatorzy mają słabszy zasięg
Każdy mniejszy operator działa na sieci dużego operatora, z którym ma podpisaną umowę. Dzięki temu zasięg ich sieci jest dokładnie taki sam. Co więcej takie umowy posiadają zapisy, w których mniejszy operator nie może być dyskryminowany w dostępnie do zasięgu. W większości przypadków zasięg, z jakiego korzysta dany operator można sprawdzić na jego stronie internetowej oraz operat szacunkowy
(RED/Virgin Mobile)