Lewandowski jest jednym z najbardziej wpływowych ludzi polskiego sportu. Jeszcze przed Euro 2016 jego popularność w mediach wzrosła prawie dwukrotnie, co przekłada się na kontrakty reklamowe i widoczność promowanych marek w mediach. Pod względem liczby publikacji Marcin Wasilewski nie miał szans z Lewym.
„PRESS-SERVICE Monitoring Mediów” przeanalizował medialność Roberta Lewandowskiego oraz Marcina Wasilewskiego w maju 2016 r. Na temat Lewego ukazało się 11,1 tys. publikacji. Marcin Wasilewski uzyskał wynik 1,7 tys. materiałów. Tak olbrzymia – prawie 10-krotna przewaga obrazuje skalę popularności Lewego. Jego nazwisko pojawiło się w 8,1 tys. informacji z internetu oraz 1,2 tys. z prasy. Natomiast w telewizji wzmiankowano w nawiązaniu do Lewego w prawie 1 tys. materiałów. Najrzadziej o RL9 informowało radio – 831 doniesień medialnych.
Liczba publikacji w poszczególnych mediach podobnie rozkładała się także w przypadku Wasilewskiego. Najwięcej tekstów o piłkarzu można było znaleźć na portalach internetowych (1,3 tys.), a następnie w prasie (0,3 tys.), TV (0,1 tys.), a najmniej w radiu.
(RED)