W Krakowie rusza Traficar – system pozwalający wypożyczać samochody równie łatwo jak miejskie rowery; wystarczy do tego zwykły smartfon. Usługa rozliczana jest w dwóch taryfach: za wykorzystane minuty oraz przejechany dystans.
Sposób działania automatycznego najmu Traficar jest prosty. Nowoczesna i intuicyjna aplikacja w smartfonie pozwala na szybką lokalizację najbliższego dostępnego pojazdu, a użytkownik może go zarezerwować w dowolnym momencie. Samochód otwiera się dzięki zeskanowaniu kodu QR znajdującego się na samochodzie, kluczyki są w schowku, a płatność następuje w aplikacji na telefonie po zakończeniu podróży. Co ważne – auto można zostawić gdziekolwiek na obszarze obejmującym cały Kraków aż do granic miasta. Klienci nie płacą też za parkowanie w miejskiej strefie płatnego parkowania – opłata wliczona jest w cenę wynajmu samochodu.
– Klienci nie muszą się martwić również o tankowanie, ubezpieczenie, mycie czy kwestie techniczne. Wszystkie te koszty i działania są po stronie Traficar. Stworzyliśmy usługę maksymalnie prostą i szybką, która eksponuje wszystko to, co dobre jeśli chodzi o używanie samochodu – możliwość jazdy gdzie się chce, jak się chce i kiedy się chce – mówi Hubert Laszczyk, Prezes Zarządu firmy Express, która przygotowała i wdrożyła usługę Traficar.
Pierwszym w Polsce miastem, w którym ruszył automatyczny najem samochodów jest Kraków – miasto, które od lat zmaga się z wyzwaniami nieustannych korków, braku wolnych miejsc parkingowych oraz zanieczyszczonego powietrza. Traficar ma pomóc w rozwiązaniu miejskich problemów. Statystyki z rynku niemieckiego wskazują, że jeden pojazd car sharingowy zastępuje nawet 19 samochodów prywatnych. Miastu pozwala to rozładować korki i odzyskać dla pieszych chodniki do tej pory często zastawione przez samochody.
Średni 10-minutowy kurs samochodami Traficar na dystansie 5 kilometrów kosztuje 9 zł. To ponad dwukrotnie mniej, niż przejazd taksówką. Firma Express już teraz zapowiada uruchomienie usługi również w innych dużych polskich miastach.
(RED)