Żywe trupy mogą być wszędzie. A to za sprawą kreatywności speców od reklamy i technologii digital signage. Piąta seria niezwykle popularnego serialu o żywych trupach – The Walking Dead – była promowana na przystankach miast w dość niecodzienny i makabryczny sposób.
Niczego się niespodziewający, czekający na przystanku ludzie, zostali „zaatakowani” przez zombie. Na szczęście zombi były tylko projekcją, ale reakcje „zaatakowanych” jak najbardziej prawdziwe. I wszyscy wyglądali na przerażonych.
Jak to było możliwe? Za sprawą technologii i – przede wszystkim – pomysłowości speców od marketingu. Na wybranych przystankach zamontowano specjalne ekrany, które sprawiały wrażenie przezroczystych. Ot, zwyczajny przystanek, w zwyczajnym dużym mieście. Tyle, że w odpowiednim momencie na tym „przezroczystym” ekranie zaczęły się pojawiać upiorne zombie. Szczegóły na poniższym filmie.
– Systemy digital signage wykorzystywane są coraz częściej i coraz śmielej. To już nie tylko dobrze znane z lotnisk, dworców czy biurowców mniejsze lub większe ekrany serwujące reklamy i informacje. Coraz częściej możemy je spotkać w galeriach handlowych i pojedynczych sklepach, gdzie pełnią funkcje tzw. wirtualnych asystentów sprzedaży. Kolejną branżą, która ochoczo sięga po digital signage jest branża reklamowa. Doskonały przykład to właśnie reklama serialu The Walking Dead. Tu świetnie udał się mariaż kreatywnego i świeżego podejścia z możliwościami technologicznymi. A te ostatnie są coraz większe. – komentuje Marek Straszak z VisioSys.pl.
Otóż to, technologia musi iść w parze z pomysłowością ludzi. Wtedy mamy efekty choćby takie, jak na powyższym filmie. Zobaczcie go koniecznie z włączonym dźwiękiem.
(AB)
