17/09/2014

E-zakupy w natarciu

Wygoda, oszczędność czasu, dostępność 24h, a może po prostu konkurencyjność cenowa i rosnąca świadomość? Każdy z tych czynników bez wątpienia ma udział we wciąż rosnącej popularności e-zakupów. Czy to, że każda marka będzie musiała prowadzić sprzedaż internetową jest już przesądzone?

O skali popularności zakupów w sieci świadczy chociażby fakt, że kolejne marki, dotąd kojarzone tylko ze sprzedażą stacjonarną, decydują się na otwarcie e-sklepów. Inne, obecne już w internecie, chcą zaś powiększać sieci sprzedaży planując wirtualna ofensywę. Niedawno informację o chęci uruchomienia lokalnych sklepów internetowych podała IKEA. W prawdzie szwedzki potentat prowadzi już sprzedaż tą drogą na kilkunastu rynkach, niemniej jednak skala ta okazuje się niewystarczająca. Sklepy internetowe meblowego giganta odwiedza już więcej klientów niż salony tradycyjne. – Zakupy przez internet weszły już w krew znaczącej liczbie konsumentów. Zapotrzebowanie na to, co wyróżnia i charakteryzuje e-sklepy, jest bowiem odpowiedzią na wyzwania współczesnej rzeczywistości i to z perspektywy właściwie każdego uczestnika rynkumówi Katarzyna Kołodziejczyk, Key Account Manager GRUPA 365 NET.

Wirtualnie? Realnie!

e-zakupy (1)Powodów dokonywania zakupów w sieci jest wiele. Co więcej, stwierdzenie „zakupy wirtualne” nie przystoi już niejako do rangi tego zjawiska. Internetowa rzeczywistość już dawno w pewnym wymiarze przestała mieć kontekst wirtualny. Jej niezaprzeczalna dynamika i ogromny wpływ na codzienność, relacje i doświadczenia nadają światu wirtualnemu charakter realny. Podobnie jest z zakupami. Dokonywanie ich w internecie opiera się nie tylko na ich rzeczywistych zaletach, ale ma również realny wpływ na cały rynek, modele zakupowe i ścieżki decyzyjne. Właściciele e- sklepów często zapominają jednak o tym, że do obecności w sieci dołożyć trzeba jeszcze masę starań opartych na profesjonalnej, skutecznej strategii. O ile braku strategii jako takiej (lepszej lub gorszej) dużym markom i sklepom nie można zarzucić, o tyle z tymi mniejszymi bywa już rożnie. Budowanie przewagi konkurencyjnej nie jest łatwe, ale tylko jej osiągnięcie pozwoli funkcjonować internetowemu biznesowi długookresowo.

Wyzwania są szansą

Zalety sklepów wirtualnych to dla ich właścicieli zarówno wyzwanie, jak i szansa. Oszczędność kosztów funkcjonowania i obsługi klienta umożliwia nie tylko start projektom o niższym budżecie, ale też zainwestowanie środków pieniężnych właśnie w rozwój. Funkcjonalność e- sklepu to jedno, świadomość marki, jej reputacja i budowanie zaangażowania konsumenta to drugie. W końcu właśnie w e- commerce obsługa posprzedażowa ma szczególne znaczenie. Narzędzia e– marketingu są szansą utrzymania relacji z klientami przez lata, budowania ich lojalności i generowania najlepszych ambasadorów, którymi są właśnie zadowoleni konsumenci. Nie mniej jednak, wszystko to wymaga wysiłku i bardzo profesjonalnego podejścia.

(RED/GRUPA 365 NET)

Autor/Redaktor publikacji

Marcin Majerek
Marcin Majerek